Pierwszy w Polsce autonomiczny robot, wykorzystywany do zadań rozpoznawczych i bojowych, czeka na środki finansowe, umożliwiające kontynuację prac rozwojowych.

Stworzony przez polskich konstruktorów pojazd cechuje się otwartą konfiguracją, która umożliwia włączenie go do innych nadrzędnych systemów, integrację z alternatywnym uzbrojeniem, jak również wyposażenie go w detektory skażeń i promieniowania oraz w środki oddziaływania nieśmiercionośnego, np. granaty dymne czy syreny dźwiękowe. Przeznaczeniem pojazdu jest bowiem prowadzenie rozpoznania w bezpośredniej styczności wojsk, patrolowanie i dozorowanie tras lub stref, realizowanie zadań logistycznych i ewakuacyjnych a także wsparcie ogniowe wojsk własnych.

PERUN jest także pierwszym w Polsce autonomicznym robotem, który wykonał dziesięciogodzinny nieprzerwany patrol na dystansie 50 km. Pojazd osiąga prędkość maksymalną kilkunastu kilometrów na godzinę.

– Liczymy na kontynuację projektu do poziomu technologicznego, umożliwiającego wdrożenie do produkcji. W tym celu wspólnie z Wojskowym Instytutem Samochodowej i Pancernej powołano grupę roboczą o nazwie Perun 2.0 – informuje Damian Jarosz, kierownik projektu z Centrum Badawczo-Rozwojowego Zakładów Mechanicznych „Tarnów” SA, absolwent kierunku „Automatyka i Robotyka” na Politechnice Śląskiej. Jego zdaniem, koszty pracy rozwojowej będą zależały od zamawiającego.

Wóz jest zdolny do autonomicznego przemieszczania, natomiast kwestia użycia uzbrojenia pozostanie w gestii człowieka – operatora. W założeniach konstrukcyjnych nie przewidziano możliwości samodzielnego oddawania strzałów przez robota. Kierowaniem działaniami pojazdu i użyciem pokładowego uzbrojenia i osprzętu zajmować się powinno dwóch żołnierzy, znajdujących się w pojeździe bazowym lub w terenie za pomocą przenośnych pulpitów. Jeden kieruje pojazdem, drugi obsługuje specjalistyczne wyposażenie (sensory lub uzbrojenie). Robot może oddalić się od operatorów na odległość 5–6 km i – w odróżnieniu od większości podobnych urządzeń – może samodzielnie poruszać się od punktu „A” do punktu „B” po wyznaczeniu przez operatora określonej trasy.

Robot może być wykorzystywany do zadań rozpoznawczych i bojowych, do których skierowanie żołnierzy byłoby niemożliwe np. ze względu na ryzyko skażenia biologicznego lub chemicznego. Zastosowanie bezzałogowych pojazdów lądowych, w tym również uzbrojonych, pozwala przede wszystkim na zminimalizowanie ryzyka utraty zdrowia lub życia przez własnych żołnierzy.

Demonstrator, opracowany przez konsorcjum w składzie Zakłady Mechaniczne „Tarnów” SA (lider), Wojskowa Akademia Techniczna oraz białostocka spółka STEKOP SA otrzymał w tym roku nagrodę Defender na XXX MSPO w Kielcach.

Źródło: Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A.